Piękne pole

Piękne pole

W porze słonka o poranku

idę sobie po sianku

bo nie ma piękniejszego nic

niż złoty pola rys.

Pole takie piękne jest,

a obok stoi mój pies.

To już koniec wierszyka

i dlatego zmykam.

                                     Kornelia Leszczyńska IV a